Forum Ogólnotematyczne

grzesiulek

3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Mieszkaniec południowych Chin zmarł z wycieńczenia po tym, jak przez trzy dni bez przerwy grał w sieci. Nie wiadomo jaka gra tak bardzo go wciągnęła – podały chińskie media lokalne.
30-letni mężczyzna zemdlał w jednej z kafejek internetowych w mieście Guangzhou, gdzie wcześniej przez trzy dni grał przez sieć – donosi "Beijing News". Media nie podają jak nazywał się nieszczęsny gracz, informują za to, że około 100 innych surferów opuściło kafejkę "przestraszeni śmiercią gracza".

W Chinach jest 140 milionów użytkowników Internetu. To też największy rynek gier komputerowych – z dziesiątkami milionów graczy, którzy w internetowych rozgrywkach uczestniczą wręcz nałogowo. Władze niektórych miast posiadają już nawet specjalistyczne kliniki, w których terapeuci starają się wyrwać graczy z uzależnienia od Internetu.

no chyba ograniczę Plemiona Very Happy

Katrina

slyszalam ze kiedys umarl chlopak po maratonie filmowym..straszne

Angie

No aż tyle to sie siedze... ale pamietam jak mialam zadanie z informatyki... tyle nie wychodzilam z domu ze sie rozchorowalam... :/ jakos tak dziwnie...

Dawid

tak i ania ma teraz okularki Very Happy

Angie

No tak... widzisz dobrze ze mi przypomniales bo zapominam je nosic...

grzesiulek

w sumie mój rekord przed kompem to chyba 2razy po jakieś 8-9 godzin na kompie ale nie cały czas na necie:)

Drizzt Do Urden

Gość lekko przesadził. A wady wzroku nie biorą się z długiego siedzenia przed kompem. Z własnego doświadczenia wiem