Forum Ogólnotematyczne

grzesiulek

"Wprost": - Poproszę moich psychologów z biura, by obejrzeli bajkę "Teletubbies" i ocenili, czy może być ona pokazywana w telewizji publicznej, deklaruje rzeczniczka praw dziecka, Ewa Sowińska.
Chodzi o sugestie, że popularny animowany program dla najmłodszych promuje homoseksualizm. - Słyszałam o tym problemie. Sprawa jest niezwykle delikatna, bo ta bajka jest wyjątkowo przez dzieci lubiana. Mnie się zdarzyło kiedyś obejrzeć jeden z odcinków i muszę przyznać, że te postaci wydały mi się bardzo sympatyczne.

Jest jednak prawdopodobnie problem jednej z postaci, twierdzi Sowińska. - Zauważyłam, że Tinky Winky ma damską torebkę, ale nie skojarzyłam, że jest chłopcem. W pierwszej chwili pomyślałam, że ta torebka musi temu teletubisiowi przeszkadzać. Taki balast niepotrzebny. Później się dowiedziałam, że w tym może być jakiś ukryty homoseksualny podtekst, mówi rozmówczyni tygodnika. Rzeczniczka praw dziecka popiera też pomysł ministerstwa edukacji, by zakazać zapraszania do szkół przedstawicieli mniejszości seksualnych. - Taka osoba może przyjść na lekcję ekstrawagancko ubrana, a młodzieży może się to spodobać. Z pozoru nic się złego nie dzieje, a jednak jakiejś formy promocji homoseksualizmu można się tu dopatrzyć - ocenia.

Ależ trzeba mieć wyobraźnie żeby to zauważyć i jak trzeba być skrzywionym Exclamation

Angie

Boooziu... Bez sensu... Przecież jak ktoś ma być gejem to i tak nim zostanie.

Dawid

Ewa Sowińska - rzecznik praw dziecka nie zakazów. Jeśli torebka Tinky Winky wpłynie na orientacje seksualną jakiegoś kilkuletniego dziecka to osobiście wręcze tej pani nobla.

Angie

[link widoczny dla zalogowanych]

Dawid

heh no fajne zdięcie. Jednakże p. Ewa wycofała już swoją wypowiedź po tym jak jej koncepcja została wyśmiana przez zagraniczne gazety do których doszła ta Teletubbies'owa aferka Very Happy

grzesiulek

a dla jasności sprawy pierwszy który doszkuła się śladów homoseklualizmu w tej bajce był nieżyjący już amerykański Jerry Lamon Falwell "Fawell wierzył w to, że Biblia zawiera wszystkie potrzebne informacje na temat życia rodzinnego. Czterema fundamentalnymi ideami, na których stworzył organizację Moral Majority była prorodzinność, pro-life, proobronność oraz proizraelizm.

W lutym 1999 roku, w The National Liberty Journal, Falwell opublikował tekst, w którym stwierdził, że popularny brytyjski serial dla dzieci Teletubisie nie proponuje "dobrego wzorca dla dzieci", ponieważ jeden z jego bohaterów, Tinky Winky, jest gejem (nosi on czerwoną torebkę) [1].

Po atakach na World Trade Center we wrześniu 2001, Fawell twierdził, że częściową winę za nie ponoszą geje i lesbijki, American Civil Liberties Union oraz osoby wspierające feminizm. Za stwierdzenia te później przeprosił[2]."

żródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Axl Rose

może odejde od tematu ale teletubisie to ... co tu duzo mówić, wg mnie to jest kicz na wielką skale, to jest bajka dla niedorozwiniętych lub cofających się ,.... muminki przy nich to jak Słońce przy żarówce

Dawid

Cemu ? Po prostu jest dostosowana dla tych całkiem młodych odbiorców. Kilkuletnie dzieci nie zrozumią sensu i moralizatorskiego przesłania jake płynie z Muminków. Każdy produkt jest przeznaczony i dostosowany do określonej grupy odbiorców tak samo jak teletubbisie: proste teksty, kolorowa sceneria sprawia że najmłodsi to lubią Smile

Angie

Mój 2-letni kuzynek lubi teletubisie i się przy nich uspokaja. I jakoś nie zauważam żeby miał zapędy gejowskie.

grzesiulek

teletubusie to bajka dla malutkich dzieci góra do lat 3-4 ...

Angie

No ale takie też przecież muszą coś oglądać.

grzesiulek

no i właśnie chwała, że takie bajki istnieją

Drizzt Do Urden

A nie mogą puszczać starych bajek, typu miś uszatek??

Katrina

hm..Mis Uszatek ja tego nie lubilam..Za kiepska animacja na te czasy..Co innego smurfy.Chociaz one sa chyba gorsze od Teletubies. Bo skad u licha wzial sie smerfus?!Kto jest jego ojcem?Jak to mozliwe by jedna postac zenska mieszkala z kilkunastoma plci przeciwnej?!:DDD

grzesiulek

e tam najbardziej zboczona bajka to Żwirek i Muchomorek oni spali w wspólnym łóżeczku a co gorsze muchomorek miał co pewien czas humorek...