grzesiulek
Stały bywalec
![Stały bywalec Stały bywalec](http://img529.imageshack.us/img529/3716/rankmvpik2.gif)
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Różanka
|
Wysłany: Śro 14:51, 09 Lip 2008 Temat postu: Doda z Czudca |
|
|
Znalezione na stronie Rzeszowskich Nowin
"Doda” z Czudca nie ma tatuaży
Rozmowa z sobowtórką Dody, Natalią Iskrzycką z Czudca, I wicemis Nowin z 2007 roku.
- Kiedy spostrzegłaś, że jesteś podobna do Doroty Rabczewskiej, czyli popularnej Dody?
- W styczniu na dyskotece podszedł do mnie pewien pan i stwierdził, że jestem bardzo podobna do Dody. I tak się zaczęło. Wzięłam udział w konkursie sobowtórów. Zajęłam pierwsze miejsca jako osoba najbardziej podobna do pierwowzoru. Od tego czasu zaczęłam być rozpoznawalna jako Doda.
- Co łączy cię z Dodą?
- Na pewno kolor włosów, a także rozmiary, które są bardzo podobne.
- Które rozmiary?
- Choćby wielkość biustu, ale mój jest naturalny! Jeszcze przed konkursem sobowtórów w mojej miejscowości mówiono na mnie "Dodzik”. Nie przywiązywałam do tego większej wagi. Później stwierdziłam, że warto spróbować "bycia Dodą”. Ubieram się podobnie jak ona, choć nie na co dzień. I nie aż tak wyzywająco. Chyba że jestem z moim chłopakiem Mirkiem, bo sama bym się bała prowokować zbyt krótką mini.
- Jesteś w krajowym rejestrze sobowtórów?
- Jeszcze nie, ale wszystko jest na dobrej drodze dzięki pomocy "Engela”, czyli Wiesława Ładońskiego, który jako sobowtór trenera Engela jest już znany i zapraszany na wiele krajowych imprez.
- Co wiesz o Dodzie?
- To, że ma 23 lata. Ja mam 20. Jak byłam młodsza, bardzo interesowałam się jej osobą, zwłaszcza jej udziałem w programie "Bar”. Znam jej piosenki, wcześniej się nimi fascynowałam, ale teraz trochę mi przeszło. Już sobie nie wyklejam pokoju plakatami Dody, traktuję ją z pewnym umiarem.
- Miałaś okazję spotkać się z Dodą?
- Na razie nie, ale mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi.
- W konkursie Miss Nowin zajęłaś jedno z pierwszych miejsc. Czy będziesz uczestniczyła w innych edycjach miss piękności?
- Tak. W następnym roku pewnie wystartuję. To była bardzo fajna przygoda, można było poprzymierzać super suknie, uczestniczyć w sesjach fotograficznych. jednym słowem: czuć się jak księżniczka.
- Wracając do Dody, czym się od niej różnisz?
- Myślę, że woda sodowa nie uderzyła mi do głowy.
- A jej uderzyła?
- Sądząc z niektórych zachowań i ubiorów - pewnie tak.
- Jak podobieństwo do znanej piosenkarki i sukces w konkursie Nowin zmieniły twoje życie?
- Niektórzy twierdzą, że "chodzę z podniesioną głową”. Być może mówią tak z zazdrości. Ale ludzie, którzy mnie dobrze znają wiedzą, że się nie zmieniłam.
- Czy twój chłopak jest zazdrosny o ciebie?
- Tak, ale jest też bardzo opiekuńczy.
- Jak długo się charakteryzujesz, by się upodobnić do Dody?
- Wystarczy zadbać o duży dekolt, ubrać sukienkę mini, rozpuścić włosy, zainstalować długie pazurki i nałożyć mnóstwo biżuterii.
- Ale nie masz tatuaży jak Doda.
- Na imprezie w Górnie jakaś dziewczynka zwróciła na to uwagę. Odpowiedziałam, że po rozstaniu z Radkiem Majdanem zlikwidowałam wszystkie tatuaże. Na kolejną imprezę zrobię sobie tatuaże henną, która utrzymuje się bardzo krótko. Na prawdziwy tatuaż raczej się nie zdecyduję.
- Śpiewam piosenki Dody, ale tylko mojemu chłopakowi.
- Czym się zajmujesz?
- Pracuję w firmie związanej z obrotem nieruchomości i handlem zagranicznym, a wkrótce zamierzam podjąć studia na anglistyce.
- Jakie masz hobby?
- Interesuje mnie wizaż i stylizacja. Fascynują mnie szybkie samochody - uwielbiam szybką jazdę. Sama na razie nie mam samochodu.
- Potrafisz gotować? Czym ugościłabyś Dodę, gdyby odwiedziła cię w domu?
- Gotuję kotlety, sznycle, frytki, ale Dodę poczęstowałabym czymś mniej kalorycznym, bo musi kontrolować wagę.
- A ty nie musisz?
- Też, ale bez większych wyrzeczeń.
- Ulubione używki?
- Nie posiadam. Nie palę, ani nie piję alkoholu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzesiulek dnia Śro 14:52, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|