Forum Ogólnotematyczne

Drizzt Do Urden · Wysłany: Śro 21:19, 26 Mar 2008 Temat postu:

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających

Angie · Wysłany: Nie 22:07, 30 Mar 2008 Temat postu:

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami:

grzesiulek · Wysłany: Pon 7:21, 31 Mar 2008 Temat postu:

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami: Przywożę Wam Eliksir ...

Angie · Wysłany: Pon 20:15, 31 Mar 2008 Temat postu:

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami: Przywożę Wam Eliksir Długowieczności! Po czym

Drizzt Do Urden · Wysłany: Pon 20:29, 31 Mar 2008 Temat postu:

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami: Przywożę Wam Eliksir Długowieczności! Po czym zniknęła z wielkim hukiem w kłębie fioletowego dymu

Angie · Wysłany: Pon 20:34, 31 Mar 2008 Temat postu:

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami: Przywożę Wam Eliksir Długowieczności! Po czym zniknęła z wielkim hukiem w kłębie fioletowego dymu. Panczury rzuciły się na butelke z eliksirem

grzesiulek · Wysłany: Pon 22:14, 31 Mar 2008 Temat postu:

Nowy postWysłany: Pon 20:34, 31 Mar 2008 Odpowiedz z cytatemPowrót do góry
Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami: Przywożę Wam Eliksir Długowieczności! Po czym zniknęła z wielkim hukiem w kłębie fioletowego dymu. Panczury rzuciły się na butelke z eliksirem i oczywiście ją rozwalili. Cały eliksir wylał się na

Drizzt Do Urden

Za górami, za lasami żyły punki z metalami Raz dnia bardzo słonecznego Zrobily cos ciekawego. Aż pewnego dnia pojechali na woodstock i bawili do rana, potem pojechali nad Morze zeby sie pobawić na fajnym koncercie A gdy wracali tak sobie myśleli żeby pojechać do do Jarosławia po tabletki psychotropowe, których potrzebowali Bo na Woodstocku za bardzo przyjarali no więc pojechali do Jarosławia puszczać pawia gdy juz to zrobili a tam okazalo sie ze zaklad zamkneli i trzabyło jechać do wajdy na piwo a gdy już wypili to tak sobie myślili żeby pójść na salke do grodziska ipograc w pingla z KS Proboszczem wiec poszli i zaczeli grac, ale wygoniła ich sprzątaczka i musieli poszukać innego zajęcia więc poszli pod szkołę w Różance i tam spotkali Papaja, Dudusia i Żabe i zaczeli z nimi rozmawiac zaraz Dudek dotkliwie pobił Żabe, bo Żaba go szczypał po tyłku, co mu się bardzo nie podobało ze względu na to że Żaba jest facetem. Przynajmniej tak mu się wydawało później Zaba długo się zastanawiał i doszedł do wniosku: ciul z Kingą! Kocham Cie Pawełku Odkrył swą prawdziwą naturę, Reakcja Pawła tez byla zaskakująca Kocham Cie Żabolku odżekną pawełek, lecz nie mogę z tobą byc, poniewaz Me serce należy już do innego Zabolek w szoku zaczal uciekac..i. niefortunnie potknął się na drodze, przez co jego twarz nieco się zniekształciła ale nie przejmując się tym wcale biegnie dalej w rozpaczy Nagle uswiadamia sobie, ze namietnie caluje..drzewo Które z nikąd wyrosło tuz przed jego oczyma wtem przyjechała policja i z uśmiechem na twarzy spałkowała wszystkich obecnych, po czym wszyscy pojechali razem na pobliską komende w celu bliższego zapoznania się z artykułem karnym 345 i wszyscy dostali po 3 lata i sobie siedzą i się głośno śmieją i piwko piją postawiono im zarzut poczwórnego morderstwa, a w tym samym czasie w Markuszowej wybuchła epidemia Epidemia rozprzestrzeniała się z dnia na dzień w zawrotnym tępie Aż do Różanki doszła i trzabyło uciekać na Grodzisko ale i tam doszla po pewny czasie i potem źli ludzie z Grodziska dzwonili do grzecznych ludzi z Różanki ze skargami By sobie źli ludzi poszli z Grodziska bo ich pałkami przegonią Oni jednak nie posłuchali i. zostali przegonieni wspomnianymi wczesniej pałkami Z połamanymi kośćmi i siniakami przewiezli ich do psychiatryka gdyz inne szpitale zamknieto..tam zostali przesłuchani w celu stwierdzenia stanu zaawansowania choroby psychicznej, zwanej popularnie Idiotyzmem Zaraźliwym Drogą Ustą Po przesłuchaniu udali się na piwo, ponieważ chcieli zapomnieć o kłopotach... Niestety w barze spotkali Katrinke z Fonsia i byli nimi tak zafascynowani, że natychmiast zapomnieli o piwe i zaczęli je podrywać;D;D;D<lol> One natomiast szybko doszły do wniosku że Ci co ich podrywają, to tak naprawde mają ich gdzieś i tylko sobie jaja robią więc dały sobie z nimi siana i wróciły do swojego stolika. Wtedy do nich dotarło ze z kądś znają te osoby Przyglądnęły się im po raz kolejny Lecz nie mogły sobie w zadem sposob przypomniec z kad więc stwierdziły, że musiały się pomylić Postanowiły więc dalej sączyć swojego drinka;D Nagle Poczuły że są obserwowane przez barmana bacznie się im przyglądającego Pewnie mu się podobamy:D pomyślały i podeszły zamówić kolejnego drinka Barman widząc, że kobiety któe tak bardzo mu się podobają podchodzą do baru pastanowił zarzucić jakiś bajer i tak dostał w paszcze bo piwa były przeterminowane dziewczyny się wkurzyły, barman też i doszli do wniosku że bedą jarac trawe więc poszli po towar do miejscowego dilera. Nie zastały go jednak w domu Więc poszły do Papaja wiec poszly go poszukac ednak jego też nie mogły nigdzie znalezc. Okazało się, że on razem z kilkoma innymi osobami urządzil sobie malą imprezke w lesie wiec sie do nich przyłączyły nagle z za drzewa wychodzą punki z Różanki i zaczynają się wydzierać na cały głos śpewając Punka ! piosenkę "Na zawsze punk" Gdy skończyli śpiewać podeszli do ogniska i zaczęli tańczyć Breakdance'a jeden z nich zaczął się palić i wskoczył do pobliskiego stawu a w tym stawie były 3 rekiny białe jednak punk jak to punk wziął sprawy w swoje ręce i zabił rekina sposobem znanym tylko sobie i innym punkom obecnym na ognisku Po zabiciu rekinów poszedł na kiełbaskę z ogniska na miejscu którego wylądowało UFO ze statku wyszli kosmici też punki tylko kosmiczne z zielonymi irokezami i glanami z żelaza i przyłączyli się do zabawy zaczęli próbować ziemskich trunków i wtedy stało się coś strasznego ale nie niespodziewanego zaczęli pić wodę z pobliskiego jeziora, aż z sąsiedniej pieczary wyłonił się ogromny smok I mówi zostawcie mi moje Jeziórko!!!!! - krzyczał, a oni mieli to w nosie i zastrzelili go swą kosmiczną bronią smok zamiast umrzeć zaczął szaleć i wydał przeraźliwy ryk wszyscy uczestnicy ogniska uciekli do domów a smok dalej przeraźliwie ryczał, okazało się, że miał nieżyt gardła i nie mógł zionąć ogniem więc nie stwarzał dla nich żadnego zagrożenia postanowili mu pomóc, kosmiczne punki przywiozły razem z sobą kosmiczne tabletki na ból gardła Smok od razu poczuł ulgę i przyjemny płomień w żołądku przyjemny płomień nie pozostał tylko w żołądku wybodył się z paszczy smoka, jak się okazało było to bęknięcie smoka spowodowane tabletkami, jednak dotknęło ono jednego z panczurów Kóry nie zapalił się lecz zaczął świecić się na żółto wydzielając przy tym okropny zapach palonej gumy, co zraziło inne panczury Zaczęli zastanawiać się jak pozbyć się owego zapachu POstanowili go wciągnąć do swoich zniszczonych przez smoka statków kosmicznych ale płuca ich maszyn odmówiły posłuszeństwa więc wrzucili go do rzeczki żeby zatuszować brzydki zapach. W rzeczce mieszkał bardzo stary wodnik który postanowił zrobić użytek z panczura chwycił go mocno i wciągnął w głąb rzeki aby aby nakarmic swoje krwiorzercze młode piranie, którre hodował dla bliżej nieokreslonych celów Pozostałe panczury wyczuły niebezpieczeństwo i postanowiły poszydelkowac w miedzyczasie zostawiając porwanego panczura na pastwę losu co by mu zrobic szkole przetrwania .Punkowi szybko się to znudziło, więc Przy pomocy swojego sprytu wyrwał się i wrócił do reszty punków. Gdyz w towarzystwie pojawily sie znów nieprzyjemne zapachy panczury postanowiły sie z tym rozprawić raz na zawsze i poszły do sklepu kupić odświeżacz do powietrza długo zastanawiali się jaki zapach wybrać, powstała kłótnia nt. wyboru zapachu dla panczura. Wybierali pomiędzy: zapachem dojrzewającego wina a zapachem piwa kuflowego Po burzliwej kłótni wybrali zapach dojrzewającego wina jak na panczura przystało nastepnie skosztowali tyle, ze mieli problemy z wirujacym ruchem ziemi pląsali wesoło po zielonych łąkach aż natrafili na kota Lucyfera który zahipnotyzował ich swoim diabelskim wzrokiem potem na miotle przyleciala wlascicielka kota(to za Twoj zwiazek z Agata) prawdziwa panczurka, która tak naprawdę wcale nie przyleciała na miotle, tylko na jej imitacji. Po wylądowaniu obok groźnie i nieciekawie wyglądających panczurów odezwała się tymi słowami: Przywożę Wam Eliksir Długowieczności! Po czym zniknęła z wielkim hukiem w kłębie fioletowego dymu. Panczury rzuciły się na butelke z eliksirem i oczywiście ją rozwalili. Cały eliksir wylał się na małego, różówego stworka, który stał 5 minut drogi od kosmicznego statku.